Cisza jest tylko brakiem hałasu.

Wszystko to, co chciałoby się opowiedzieć, gdyby ktoś miał czas, żeby słuchać.

środa, 20 marca 2013

Jak będę duża...

...to uratuję świat!

Wyślij pocztą e-mail Wrzuć na bloga Udostępnij w usłudze Twitter Udostępnij w usłudze Facebook Udostępnij w serwisie Pinterest

1 komentarz:

Zenza20 marca 2013 06:11
brawo!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi

Dodaj komentarz

Wczytaj więcej...

Nowszy post Starszy post Strona główna

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

Merenwnen: Zgubiony człowiek. Trochę potwór. Psiara. Pasjonatka behawioru zwierzęcego. Miłośniczka Pratchett'a i fantastyki szeroko pojętej. Do tego grafomanka. Raz na jakiś czas rozchwiana emocjonalnie pseudoartystka z napadami pseudoromantyzmu. Dzieciak. Fanka dobrej herbaty.

Wyświetl mój pełny profil

Piesozaur

Chapsia. Kundlica z recyklingu. Jedyny przedstawiciel swojej rasy. Całkowicie niemiziasty, z wielkim talentem aktorskim (udawanie głodu dopracowane do perfekcji) i z potwornym zapałem do zabaw z klikerem w łapsku. Mały agilitowiec na pół etatu, choć gdyby miała sama decydować o swoim wolnym czasie, najprawdopodobniej spędziłaby go z nosem w trawsku.

Banda kotów

Jest ich co najmniej sześć (istnieje teoria, że trzynaście i więcej), wszystkie są czarne, prawie czarne lub częściowo czarne (stąd wątpliwości dotyczące ich liczby). Przynosiłyby pecha, ale im się nie chce. Żyją półdziko, co zmienia się zaraz z pojawieniem się człowieka na horyzoncie (w końcu sprawdza się w roli całkiem uczciwego fotela). Są dobrym towarzystwem do kontemplowania sensu swojego istnienia. I innych takich...

Po drugiej stronie

Jarzyny i miłość

Czarodziejstwo w sadzie, harfa eolska, jabłonki i Dylan Thomas
1 dzień temu
Deco-Pasja

Zapomniany kubasek
1 rok temu
Domowe Klimaty

Masz ochotę na endorfiny? Zrób sobie Fridę :)
1 rok temu
Zielona wśród ludzi

Mikrowyprawy z Poznania: 10 najlepszych miejsc w Wielkopolsce odkrytych w 2021 roku
2 lata temu
Na Miotle

Tarta z jabłkami, rustykalna
3 lata temu
nie-ład mAlutki

Chwilę przed świtem
3 lata temu
Jagodowy zagajnik

Stare stoliki nocne i lampy z nóg fortepianu .
4 lata temu
Romantyczna Galeria Agnieszki Babulewicz

Kwiaty polskie
4 lata temu
Pełnia lata w domu Tymianka

Wzruszacze
5 lat temu
Pozytywne wibracje

No i...?
6 lat temu
Black Cat Cottage

New blog
7 lat temu
W krainie trolli

Białe
7 lat temu
Mój osobisty border coach

8 lat temu
Słowa rozsypane

Mimo zamknięcia bloga ;)
8 lat temu
Pod norweskim niebem

Radosnych Świąt!
8 lat temu
Zielono w głowie... - blog kulturalno-literacki, recenzje książek

Bohater dwuznaczny, wkurzający, a do tego pyskaty? Coś wspaniałego! - czyli pogaduchy z Magdaleną Knedler (odcinek 2)
8 lat temu
Blogerki zniszczyły mi życie

Nie masz nikogo? Może masz za wysokie wymagania
8 lat temu
fenomenofatalnie

Przestań marnować czas! , czyli o marnowaniu czasu.
8 lat temu
Zeszyt rozterek

Diminuendo
8 lat temu
the lucidity of mind

czyszczenie pamięci
9 lat temu
Pani od Kotów czyta i gotuje

W dalszą drogę, tylko dokąd
9 lat temu
Gwiazdowy gościniec

11.Wieczorem...
9 lat temu
Mój Dom Różany

Babeczka dla fajnej babeczki
9 lat temu
kuferek inspiracji

Your perfect Handmade Christmas
10 lat temu
Brulion Literacki

Znów w nastroju tolkienowskim, czyli o korzyściach płynących z Youtube
10 lat temu
Utrwalić Światło

Droga do przeszłości.
11 lat temu
Czas Snu
W Mordowarskim Lesie
Mój Słodki kącik

Pokaż 5 Pokaż wszystko

Obserwatorzy

Archiwum bloga

► 2014 (13)
- ► października (1)
- ► września (1)
- ► sierpnia (1)
- ► lipca (1)
- ► czerwca (2)
- ► maja (1)
- ► kwietnia (1)
- ► marca (1)
- ► lutego (1)
- ► stycznia (3)

▼ 2013 (20)
- ► grudnia (1)
- ► listopada (2)
- ► października (1)
- ► września (2)
- ► czerwca (1)
- ► maja (2)
- ► kwietnia (4)
- ▼ marca (4)
- ► lutego (2)
- ► stycznia (1)

► 2012 (17)
- ► grudnia (1)
- ► listopada (2)
- ► października (3)
- ► września (1)
- ► sierpnia (2)
- ► lipca (1)
- ► czerwca (1)
- ► maja (1)
- ► kwietnia (1)
- ► marca (1)
- ► lutego (1)
- ► stycznia (2)

► 2011 (7)
- ► listopada (1)
- ► października (2)
- ► września (2)
- ► lipca (2)

Terry Pratchett - "Trzy Wiedźmy" (fragment)

Głaz był wysoki niczym mężczyzna i miał niebieskawy odcień. Uważano go za wyjątkowo magiczny, ponieważ - chociaż był tylko jeden - nikt nigdy nie zdołał go policzyc. Kiedy tylko zauważył, że ktoś przygląda mu się z namysłem, natychmiast przesuwał mu się za plecy. Był najbardziej wstydliwym monolitem na świecie.

Wisława Szymborska - "Czwarta nad ranem"

Godzina z nocy na dzień.
Godzina z boku na bok.
Godzina dla trzydziestoletnich.

Godzina uprzątnięta pod kogutów pianie.
Godzina, kiedy ziemia zapiera nas.
Godzina, kiedy wieje od wygasłych gwiazd.
Godzina a-czy-po-nas-nic-nie-pozostanie.

Godzina pusta.
Głucha, czcza.
Dno wszystkich innych godzin.

Nikomu nie jest dobrze o czwartej nad ranem.
Jeśli mrówkom jest dobrze o czwartej nad ranem
- pogratulujmy mrówkom. I niech przyjdzie piąta,
o ile mamy dalej żyć.

Terry Pratchett - "Kolor magii" (fragment)

Winorośl orzechów vuo skeeh jest wyjątkowa, ponieważ daje plon do ośmiu lat przed rzuceniem nasion w glebę. Wino z orzechów vuo skeeh dawało niektórym smakoszom zdolność spojrzenia w przyszłość, która z punktu widzenia orzechów była przeszłością. Dziwne, ale prawdziwe.

Motyw Znak wodny. Obsługiwane przez usługę Blogger.