Pojawił się tylko na kilka chwil, mokry i ciapkaty, ale jednak śnieg to śnieg!
Wszystko to, co chciałoby się opowiedzieć, gdyby ktoś miał czas, żeby słuchać.
sobota, 27 października 2012
sobota, 13 października 2012
Pochwała prostoty
Miałam perfekcyjny dzień.
Perfekcyjny w swojej zupełnej prostocie.
Taki, jakie powinny być jesienne dni.
Dzień pachnący kawą.
Najlepiej z sokiem malinowym...
Gwarantuję, że po wymieszaniu wyglądała lepiej.
Dzień o smaku ciasta czekoladowego. Lepiej smakuje upieczone przez kogoś.
Dzień po brzegi wypełniony słońcem...
Dzień znikający w zasłonie dymnej, po cichu, jak wszystkie jesienne dni.
Perfekcyjny w swojej zupełnej prostocie.
Taki, jakie powinny być jesienne dni.
Dzień pachnący kawą.
Najlepiej z sokiem malinowym...
Gwarantuję, że po wymieszaniu wyglądała lepiej.
Dzień o smaku ciasta czekoladowego. Lepiej smakuje upieczone przez kogoś.
Dzień po brzegi wypełniony słońcem...
Dzień znikający w zasłonie dymnej, po cichu, jak wszystkie jesienne dni.
niedziela, 7 października 2012
Prawda objawiona
Zapominamy o najważniejszym. Mianowicie - możemy sobie sarkać, ironizować, nie lubić się, dyskutować albo się kłócić, opowiadać sobie mądre rzeczy, ale czasem...
Czasem potrzebujemy się mocno przytulić.
Czasem potrzebujemy się mocno przytulić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)