poniedziałek, 16 grudnia 2013

Historia

Zawsze gdy kończy mi się jakaś dobra historia, mam wrażenie, jakbym wracała do realnego świata po bardzo długim śnie przy ogniu w jakiejś grocie. 
Teraz już wszystko będzie dobrze.
Choć uczucie dziwne i swędzące w mózg. 
I jest mi nawet smutno.

2 komentarze:

  1. Ale przynajmniej święta się zbliżają, które przecież bardzo lubisz, a i miasto na pewno jest już cudnie oświetlane...- gdyby nie było przyjedź do Bielska - jest ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd ja to znam... Tyle dobrego, że można chociaż powspominać i uśmiechnąć się do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń